Film przez większą część ponury, ale wspaniały i niebanalny. baaardzo miła odmiana od amerykańskiego szablonu.
Wydawalo mi sie na poczatku ze z tym nawiazaniem do hioba to kicha wyjdzie ale w ogolnym rozrachunku jestem zdania ze wszystko bylo podane z wyjatkowym smakiem. Obejrzyjcie sobie stopke aktora grajacego Adama. Ja jestem zaskoczony. Jak go zobaczylem w pierwszej scenie bylem na 200% ze to jakis naturszczyk :)
Niesamowita sprawa, dawno zaden film nie wywolal we mnie takich uczuc i nie zmusil mnie do przemyslen tak jak ten. Jedno mi tylko nie pasi. Wszyscy w jakis sposob skonczyli pozytywnie , tylko Khalid uciekl z Danii i raczej nie skonczyl z przestepczoscia :-/ Ale poza tym miodzio
tak szerokiego spektrum emocji nie wywołujke pierwszy lepszy film-brawo!Swoją drogą:duchowa rekonwalescencja skinhead'a znów pożywką dla wspaniałego filmu(vide "American History X" , "Fanatyk")-dziwne, nie? ;)
Momentami (w napadach niekontrolowanych skurczy przepony) bałem się eksplozji mych trzewiów. Zdecydowanie najlepszy film 2005-go roku (z resztą jest połowa 2006 i nie dość, że nic choćby porównywalnie dobrego nie wyszło, to w najbliższej przyszłości nic sie nie zapowiada). Kobieta ma jest po studiach kulturoznawczych...
więcej
UWAGA - SPOILER
Niestety Biblii nie czytałem i mam problem z ks. Hioba, ale do rzeczy.
Tak mi sie nasuwa:
Jest Adam - bezlitosny, zapatrzony w ideologie najbardziej złego, skory do złych czynów. Adam to pierwszy czlowiek, a z hebrajskiego: "człowiek".
I jest Ivan - bardzo naiwny w swojej chorobie a także...
a w zabrzu niby multikino jest "(tylko multikino)" a tego filmu nie puszczają!!!!!!!!! jestem zalamana!!!!!!!!!BIEDAAA
Jak dla mnie w tym filmie nie było zbyt wielu śmiesznych rzeczy, a tym bardziej w klimacie Tarantino, co nie zmienia faktu, że był świetny.
humoru i spojrzenia na świat. Dla mnie 10/10. Film wciąga, chwilami smieszy (często wydawać by się mogło, że w bardzo nie odpowiednich momentach). Dobre zdjęcia i muzyka, super dobrani aktorzy. Polecam!!!
Czarna komedia metafizyczna. Piękna bajka! A może raczej przypowieść? Tak, czy siak - przywraca wiarę w kino. Przywraca wiarę w dobro. I w życie. Chyba wystarczy, nie?
Neonazista, islamski fundamentalista, była gwiazda tenisa teraz gwałciciel-alkoholik, ekolożka w ciąży z dzieckiem, które prawdopodobnie urodzi się kalekie spotykają się na prowincji w kościele prowadzonym przez nie do końca normalnego pastora jako dziecko ofiary molestowania seksualnego. Do tego dochodzi były oprawca...
więcejPo raz kolejny publiczność warszawskiego festiwalu obdarzyła nagrodą film, który bez wątpienia na wyróżnienie zaslużył. Na pierwszy rzut oka smoliście czarna komedia, na ktorej w tym samym momencie chce się jęknąć "ała" i zanosić się śmiechem. Kiedy spojrzy się głębiej widzimy, że jest to film o wierze, wierze...