Naprawdę nie rozumiem jak można tak wysoko ocenić ten film. Ani specjalnie śmieszny, ani błyskotliwy.... Dało się zobaczyć, ale to nic specjalnego.
W jakim sensie nie jest błyskotliwy? Może po prostu sposób wyrazu jaki jest używany w kinie skandynawskim jest zwyczajnie dla Ciebie nieodpowiedni?
Pozostań przy 'Głupim i Głupszym'.
Masz rację, "Głupi i głupszy" był zdecydowanie lepszy.