Zgadzam się- film genialny! Oglądałam pierwszy raz, ale na pewno jeszcze kiedyś to powtórzę ;)

Film może nie genialny,ale zdecydowanie jest w nim to ,,coś''. Poz tym dobrze czasami włączyć coś ,,nieamerykańskiego''.

Zgadzam się w całej rozciągłości!Dla mnie 10/10.Biorąc pod uwagę rozwój wypadków powinien być strasznie dołujący a zawsze poprawia mi humor.Masz rację METAFIZYKA!

Fatum a'rebours :)
Jakaś cudowna, miękka nieuchronność, która wiedzie bohaterów - nie "po grecku" ;) - ku określonym zdarzeniom, a raczej w pewnym kierunku, ku światłu :) Nie może się wydarzyć nic, co się temu jest w stanie przeciwstawić. Moc bez działania, bez przeciwstawnej siły, delikatny wietrzyk przesuwający całe kontynenty. Metafizyka ;D

No proszę i poeta na Filmwebie się zdarzy :)

To mistycyzm, nie poezja ;) Niestety nie mój, tylko filmowy... ;D